Matka – trzydziestolatka, czyli jak leczyłam swój styl

Będąc wielkim pociążowym wielorybem i odkrywszy u Marysi, że istnieje ktoś tak wspaniały jak Style Doctor, zakrzyknęłam do mojego męża i rodziców, że ja na trzydziestkę nie chcę nic innego jak tylko środki do szaleństwa na rzecz wymiany zawartości mojej szafy. Urodziny przyszły, obiecany prezent otrzymałam i niezwłocznie zapisałam się na przegląd szafy z Kaliną. Jak zrewolucjonizowałam mój styl … Czytaj dalej Matka – trzydziestolatka, czyli jak leczyłam swój styl